Dwie osoby – Edward oraz Edzia. Jedno hasło: „machina”. Trzy godziny czasu. I bitwa. Tak w skrócie można powiedzieć czy jest Grafatak, który już po raz drugi odbył się w Elblągu.
Grafatak to nic innego jak bitwa dwóch rysowników w czasie rzeczywistym. Mają trzy godziny na stworzenie swojego dzieła, które będzie pasowało do hasła wybranego w drodze losowania. Podczas tegorocznej edycji była to „machina”. Edward i Edzia pracowali przed budynkiem Ratusza Staromiejskiego od godziny 18.00 aż do 21.00.
Do zgarnięcia była nagroda pieniężna w wysokości 200 zł oraz możliwość uczestnictwa w dalszych bitwach. Dzięki temu, jak stwierdzą organizatorzy, przy wygrywaniu kilku bitew z rzędu może to być całkiem niezłe źródło dochodu. Wszystkie nagrody zgarnęła Edzia, która, głosem publiczności, okazała się lepsza od Edwarda.
Tuż obok zmagań „dorosłych” najmłodsi mieli swoją edycję „mini-Grafataku”. Był to strzał w dziesiątkę. Dzieci wraz z rodzicami rysowali i malowali dosłownie wszystko, a nagrodami były słodkie poczęstunki dla najmłodszych. Frekwencja była naprawdę spora.
O znakomitą oprawę muzyczną dbał Krzysiek Jaworski znany z radia Eska Elbląg, natomiast organizatorem był klub Mjazzga oraz stowarzyszenie kulturalne Co Jest? przy wsparciu Urzędu Miejskiego.
warmia24.pl, portal turystyczny Warmii. Wersja: v.03 / beta
Strona wygenerowana w 0.1459s, zużywając 6.519mb pamięci.